Stanowisko Polskiej Rady Społecznej w sprawie planowanych cięć w sektorze społeczeństwa obywatelskiego w Berlinie
Sektor społeczeństwa obywatelskiego w Berlinie stoi w obliczu drastycznych cięć. Te cięcia budżetowe są krótkowzroczne i wszyscy ucierpimy w nadchodzących latach. Cięcia te dotkną również organizacje migrantów, które oferują swoje usługi berlińczykom. Jak wiemy, ponad 40 procent mieszkańców Berlina ma za sobą historię migracji. Projekty społeczne – nie tylko te prowadzone przez organizacje migrantów w dziedzinie kultury i pracy z młodzieżą – docierają do wielu berlińczyków i pomagają im zaangażować się w życie miasta i znaleźć lepszą pracę. Wiele projektów skierowanych jest do dzieci, a tutaj również występują cięcia budżetowe.
Dr Kamila Schöll-Mazurek, szefowa centrum doradztwa dla migrantów z Europy Środkowej i Wschodniej w Berlinie, podkreśla: „ Od lat pracujemy nad demokratycznymi rozwiązaniami dla różnorodności w Berlinie. Inne kraje europejskie mogłyby się od nas uczyć. Na przykładzie Polski widzimy, że zarządzanie różnorodnością dopiero się tam zaczyna i że możemy przenieść wiele wiedzy ze stolicy Niemiec. I właśnie teraz, gdy Berlin jest wzorem projektów społecznych, projektów uwzględniających perspektywę osób marginalizowanych, politycy kładą temu kres. Może to zaszkodzić międzynarodowej reputacji Berlina.
Zbliżające się cięcia w tym obszarze oznaczają ogromne zakłócenia w już istniejących i funkcjonujących sieciach. Cięcia w sektorze społecznym są często przedstawiane jako brak alternatywy w celu konsolidacji napiętej sytuacji budżetowej, podkreśla Anna-Christina Hartmann, federalna dyrektor zarządzająca. W przeciwieństwie do tego, wzywamy do utrzymania projektów, które są niezbędne dla dobrego współistnienia w społeczeństwie miejskim. Na przykład międzynarodowy konkurs pomysłów na rozwój obrzeży Tempelhofer Feld, szacowany na dwa miliony euro, powinien zostać anulowany bez zastąpienia. Teraz, gdy berlińczycy wyraźnie wypowiedzieli się przeciwko rozwojowi w referendum, a ostatnio w rozbudowanym procesie dialogu, jest to demokratycznie wątpliwe, a także zagraża ważnej przestrzeni życia migrantów w Berlinie.
Jako Polska Rada Społeczna wspieramy migrantów poprzez usługi doradcze, szkolenia i dalszą edukację. Jesteśmy dumni z szerokiej i zwartej sieci wsparcia społecznego i usług szkoleniowych, a także regularnych usług, które oferujemy w Berlinie. Nasi doradcy i pracownicy widzą potrzebę dalszego oferowania jak najszerszego zakresu usług w codziennych kontaktach i wymianach z migrantami.
Jako stowarzyszenie społeczne uważamy, że funkcjonująca demokracja zależy od instytucji i organizacji zorientowanych na społeczeństwo obywatelskie, które wnoszą fundamentalny wkład w utrzymanie uczestnictwa i tolerancji, różnorodności i zrozumienia społecznego, wykraczając poza konkretną pomoc udzielaną jednostkom. Wkład ten nie może paść ofiarą krótkowzrocznych środków cięcia kosztów, których negatywne skutki wykraczałyby daleko poza zainteresowane organizacje.